Tatuaż – słowo, które wzbudza bardzo różnorodne emocje. Dla jednych niepowtarzalna sztuka, warta podziwu, dla innych – coś co świadczy o agresywnej naturze, mrocznej przeszłości i buntowniczym nastawieniu do życia. Potrafią przysporzyć problemów, np. w kwestii zawodowej – nieraz utrudniają zdobycie wymarzonej posady w prestiżowej firmie, mimo odpowiedzialnej postawy i umiejętności. Wielu pracodawców jest bardzo sceptycznie nastawiona do tego rodzaju sztuki, często „szufladkują” takie osoby, twierdząc że ich wizerunek "nie pasuje do profilu firmy" – często się mylą nawet nie zdając sobie sprawy z tego, że bardzo możliwe, iż przeszedł im koło nosa świetny pracownik, który swoim zachowaniem w żadnym stopniu nie potwierdza przyjętych przez społeczeństwo stereotypów. Niewiele osób wie, że posiadanie tatuaży może mieć też swoje plusy.
Istnieje teoria mówiąca o tym, że tatuaże mogą mieć pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. Naukowcy z Uniwersytetu Alabamy przeprowadzili nietypowe badania. Do udziału w nim zostali zaproszeni klienci studia tatuażu. Przygotowanie prób badawczych polegało na pobraniu od badanych osób próbek śliny przed i po wykonaniu zabiegu. Wnioski wyciągnięte na podstawie analizy wyników były zadziwiające! Otóż stwierdzono, że stres towarzyszący podczas robienia pierwszego tatuażu osłabia układ odpornościowy i powoduje, że jest on bardziej podatny na infekcje. Jednak każdy kolejny zabieg wzmacnia organizm i pozwala mu skuteczniej bronić się przed chorobami!
Analiza próbek polegała na badaniu w ślinie stężenie immunoglobuliny A, czynnika biorącego udział w obronie organizmu oraz kortyzolu znanego jako hormonu stresu. Zaobserwowano, iż w przypadku osób poddających się pierwszemu zabiegowi w studiu tatuażu poziom immunoglobuliny A znacząco spadał. Tak wyraźny spadek nie pojawił się już u osób, które poddawały się zabiegowi kolejny raz – były one bardziej odporne na działanie stresu i infekcje.
Podczas tatuowania skóry organizm mobilizuje układ immunologiczny do zwalczania ewentualnych zakażeń powstających w miejscu wprowadzania barwnika pod skórę, a ciało poddawane częściej tego typu stresującym sytuacjom będzie wzmacniało swoje systemy obronne.