Wiele przeprowadzanych badań wykazało jeden, zgodny wniosek. To co jemy wpływa na nasz nastrój – na to czy jesteśmy szczęśliwi, agresywni, smutni czy zaspani.Mózg jest niezwykle wrażliwy na to co jemy.
Nasze codzienne jadłospisy mogą przyczyniać się do tego, że będziemy bardziej podatni na stany depresyjne, mogą podnieść lub obniżyć poziom agresji i lęków, spowodować że będziemy czuli się bardziej ospali lub zaczniemy rwać się do pracy, a efekty jej będą o wiele bardziej efektywne. Wszystko to zależy od tego co położymy na talerz.
Warte uwagi są związki zawarte w truskawkach. Przeprowadzone badania wykazały, że zawarta w nich fisetyna, która jest substancją zaliczaną do grupy flawonoli pozwala na unikniecie problemów związanych z funkcjonowaniem intelektualnym, które mogą pojawi się wraz z wiekiem. Fisetyna może być znaczącą substancją w zapobieganiu wielu chorobom związanym z neurodegradacją komórek, w tym w chorobie Alzheimera.
Regularne spożywanie truskawek może mieć także pozytywny wpływ na nasz układ odpornościowy ponieważ powoduje wzrost przeciwutleniaczy we krwi. Oprócz tego są świetnym źródłem witaminy C (ponoć nawet lepszym niż cytrusy!). W truskawkach znajdziemy również bromelinę (enzym, który ułatwia spalanie tłuszczu), fitocydy (wykazują działanie bakteriobójcze), antocyjany o właściwościach przeciwzapalnych (dzięki nim truskawki mają intensywną czerwoną barwę).